Deprecated: Function set_magic_quotes_runtime() is deprecated in /profiles/1/17/17l/17luty/17luty.cba.pl/common.php on line 106
Forum urodzonych 17 lutego. Zapraszamy! • Zobacz wątek - Moje kartoflane ....serce

Moje kartoflane ....serce

Blog.

ADOPCJA DZIECKA POCZĘTEGO

Postprzez emilia 9 lip 2012, o 11:06

...


Rozpoczął się ósmy tydzień życia mojego adoptowanego Dziecka

Nad którym roztaczam modlitewną opiekę (17 V br)

Od wczoraj czuję, że muszę podwoić modlitwy.

Zatem codziennie będę odmawiać modlitwę do Ducha Świętego w intencji rodziców tego Dziecka,

Niech zostawią je przy życiu i nie zabijają go!!!

Ofiaruję posty, umartwienia (np. obecne upały) dodatkowe modlitwy, adorację pierwszoczwartkową...

Adopcja trwa do 17 lutego 2013 roku, czyli do jego dnia narodzin!


+++


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Wierzymy?

Postprzez emilia 11 lip 2012, o 13:27

Czy my jeszcze wierzymy w Boga?

Czy przejmujemy się Jego Dekalogiem, czyli wskazaniami dla nas jak żyć?

Hm, gdybym miała odpowiedzieć na to szczerze, to mówię że; mała ilość!

Co trzecia małżeństwo jest rozwiedzione!

W kościele na nabożeństwach jest ok 30% ludzi należących do danej parafii

Z tych 30% połowa przystępuje do Komunii św.

Ludzie biorąc ślub drugi raz - cudzołożą!

Czy zachowują czystość przed ślubem ? ... żarty?

Skąd! maleńka ilość, to chyba jednostki w skali kraju

Czy są wierni współmałżonkom - czasem.

To samo dotyczy księży - czy są wierni, oddani Bogu?

Czy ludzie uważają że in vitro to ludobójstwo, a aborcja?

Nie zawsze, tak myślą - znakomita część wyśmiewa to!

Czy żyją uczciwie i bogobojnie? .....!

Czy wierzą w szatana i piekło?

Eee, nie, mała ilość - uważają raczej że tu na ziemi jest piekło.

Stąd to sie bierze - hulaj dusza piekła nie ma!

Co dalej?

Jaka ja jestem?

Nie, nie jestem doskonała daleko mi do tego.

....

Nawracajmy się póki czas!



Obrazek


Słodycze :) >>> 10 lip 2012, o 16:17

---------------------------------

Dziś o 'nowoczesnym' wychowaniu dzieci

Są rodzice, którzy nie pozwalają jeść słodyczy swoim dzieciom

Sami w tym czasie zajadają sie nimi, mają swoje używki w postaci; kawy pitej litrami, czy piwa...internet...etc

"Dbamy o zdrowe zęby dziecka i nie przyzwyczajamy go do nich" - mówią...ta jasne!

Dzieciak radzi sobie jak może i jak umie, bo słodki smak jest wspaniały i pożądany

Apetyt na słodycze wzrasta w miarę jak rodzice zakazują ich spożywania

Idzie sobie taki Krzyś, czy Olo do wujka/cioci, którzy mieszkają po sąsiedzku i buszuje po szafkach w poszukiwaniu czegoś słodkiego.

Kiedy już znajdzie, je bez opamiętania, mając przy tym rozkoszną, uśmiechniętą minkę, rozanieloną i szczęśliwą bez granic! ;)

Ewentualnie dziadek poratuje, i tak sie to kręci...

Zakazy! :D
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

777 róż! Mąż znudzony żoną...

Postprzez emilia 12 lip 2012, o 08:45

---

Dziś przeglądając wiadomości natknęłam sie na coś takiego:

Sąd w Teheranie nakazał pewnemu Irańczykowi wręczenie 27-letniej żonie 777 róż. Kwiaty wynikają z zaciągniętego przed zawarciem związku małżeńskiego zobowiązania, którego mężczyzna nie wypełnił.

Jak podała w środę agencja dpa, 38-letni Irańczyk długo nie kwapił się ze spełnieniem zapisanej w specjalnej umowie obietnicy. Rozczarowana niesolidną postawą małżonka kobieta wystąpiła do sądu o rozwód. Dopiero po ogłoszeniu wyroku postanowiła wycofać pozew, licząc zapewne na zmianę stanowiska męża pod wpływem decyzji sędziów i otrzymanie wreszcie zaległego podarunku.

Dpa podkreśla, że zapis w umowie między przyszłymi małżonkami dotyczący kupna kwiatów jest ewenementem. Iranki domagają się zwykle od swoich przyszłych partnerów bardziej konkretnych prezentów: złotej biżuterii, nieruchomości, złotych monet."

---

Ano proszę, jak dziś łatwo znaleźć powód do rozwodu - swoją drogą nie myślałam że u Arabów też!

Przed ślubem snujemy różne plany i dalibyśmy cały świat narzeczonej

Po ślubie jakoś plany sie zmieniają i nawet kawałka świata nie chcą nam dać!

Przed ślubem patrzą w oczy, prawią komplementy kupują róże, obiecują złote góry...

Co się dzieje potem?

Codzienność, nuda, rutyna, opatrzenie, znużenie i tak można wymieniać...

A kobiety baaardzo kochają komplementy i miłe słowa!

Dały by sie posiekać za miłe słówko i zainteresowanie ich osobą!

Czy mąż pyta cię jak minął dzień, jak samopoczucie, czy nie potrzebujesz czegoś?

O nie, to jest zamierzchła przeszłość i stąd te rozwody i te zwiędnięte kobiety...

Nie słyszą już jak mąż je kocha, jakie są piękne i potrzebne, nie odbierają jego czułości, ani zainteresowania

Obojętność i szarość dnia zabija związki, popycha w inną stronę!!!

= szukamy więc kogoś kto nas zrozumie i zaspokoi te - przyznaję, próżne potrzeby!

To próżność? Czy na pewno?

...

A to błąd!

Same powinniśmy się przełamać i darzyć małżonków uczuciem i zainteresowaniem.

Często chwalić, dodawać wiary w siebie, powiedzieć coś miłego...

Bo wbrew pozorom, im brak tego samego

Czekają na ruch z naszej strony - a my z ich strony i tak sie kółko zamyka!

Tak niewiele trzeba, aby zepsuć swoje małżeństwo/rodzinę i tak niewiele trzeba, aby je uratować!

ODWAGI, ratuj to co się zaczyna sypać!

:idea: :idea: :idea:


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Pokuta

Postprzez emilia 13 lip 2012, o 09:36

Dziś piątek trzynastego - dzień pokuty i dzień fatimski

Informacje jakie docierają do mnie na temat znajomego kapłana pogrążają mnie w czarnym smutku!

Ksiądz P. który był u nas w domu, 2 dni temu, też mnie przygnębił...

Noc która minęła, wprawiła mnie w tęsknotę za innym wymiarem życia!

Przekleństwa, które ciągle rzuca na ludzi bliska mi osoba przerażają mnie!

Mściwość człowieka, który porzucił swoją rodzinę dla innej kobiety jest straszna!

!!!

Można tak wyliczać w nieskończoność ...

Boję się o siebie i o innych!

Ludzie nie boją się gniewu Bożego

Niektórzy uważają, że Chrystus umarł na krzyżu i odkupił wszystkich - już wszyscy jesteśmy zbawieni (!)

NIE!

To nie tak, On 'tylko' otworzył drzwi do Raju, ale zbawić musimy się sami.

Z drżeniem zabiegać o to!

Rozdzierać serca i błagać o miłosierdzie!!!

Pokutować i nawracać się...

Ratuj nas Panie!

Prowadź, strzeż i ukryj w cieniu Twych skrzydeł.

+++
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Głos z Nieba

Postprzez emilia 16 lip 2012, o 11:00

W ostatnich czasach obserwujemy coraz więcej objawień Maryjnych

Ukazuje się na całym świecie w wielu miejscach i krajach

Wiele objawień jest sceptycznie postrzeganych i wyszydzanych jak. np. Medjugorie

Inne są całkowite prywatne i zamknięte dla innych

Inne stają sie publiczne i aprobowane przez Kościół

Dziś obejrzałam film o objawieniu Maryi Panny w Afryce, w Kibeho

Maryja wzywa ciągle do modlitwy i pokuty, do odmiany życia, bo jest złe!

Tak wiele jest objawień i Jej wołań i skargi!

Jest naszą Najlepszą Matką i tak mocno martwi się o nas!

Dzięki Ci Maryjo - Mamusiu!


Obrazek

/FIRLETKA/
---------------------

Tu ten film.



http://www.youtube.com/watch?v=3ZzfTsVr ... r_embedded


Tu jest kolejny, wstrząsający, o doświadczeniu/wizji piekła młodej dziewczyny!



http://www.youtube.com/watch?feature=en ... Jczuo&NR=1

http://www.youtube.com/watch?v=EYaXjUfy3_4
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

WIARA

Postprzez emilia 19 lip 2012, o 10:13

Dzisiejsze czytanie Izajasza mówi tak -

"Ożyją Twoi umarli, zmartwychwstaną ich trupy,
obudzą się i krzykną z radości spoczywający w prochu,
bo rosa Twoja jest rosą światłości,
a ziemia wyda cienie zmarłych."

I pytanie - kto dziś wierzy w zmartwychwstanie ciał?

Kto dziś wierzy - tak bez krzty wątpienia; w Niebo i Piekło, w Czyściec, w Duszę nieśmiertelną?

Kto wierzy?

Znakomita większość raczej nie bardzo...!!!

Gdy jest mowa o kimś zmarłym, zaraz się dany człowiek zamyśla i mówi:

O, tam z niego już nic nie zostało - ma na myśli ciało.

Dlaczego nie ma na myśli Duszy?

Przecież to ona jest najważniejsza i nieśmiertelna!

Ciało umiera i marnieje - tak...ale!

Ale przecież wszyscy zmartwychwstaniemy i będziemy żyć wiecznie

W nowych Ciałach-Uwielbionych i przemienionych!

Na zawsze, na wieczność.

Ludzie dbają o doczesność i o swoje ciała, jakby były one przeznaczone na wieczność

Po co?

Dlaczego?

Bo brak im WIARY!

Dbajmy o Duszę, bo to ona żyje naprawdę - teraz i potem!

Gdy myślę o kimś zmarłym, nie myślę o jego ciele, że już zgniło, czy zamieniło sie w nicość!

Myślę - gdzie przebywa, czy jest już zbawiony, czy jest szczęśliwy z Bogiem?


Przymnóż nam Wiary o Chryste!


Obrazek





Lipiec mi jakoś ciąży

Czuję nieznośny ciężar życia!

Jakoś mi tak nijak i bez radości

Dzień się wlecze za dniem i nic nie daje upragnionej ulgi

Prawie się nie odzywam - do nikogo.

Nie mam ochoty...

Mam ochotę być sama sama sama...

Więcej słów modlitwy wypowiadam w duchu, niż prozaicznych słów na głos.

Rozmawiam z Chrystusem, z Maryją... dobrze mi z tym...

Czasem tak chyba trzeba.

Czasem tak chcę.

Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Ks. Mariusz ś.p.

Postprzez emilia 20 lip 2012, o 13:52

****

Dziś mija cztery lata od tragicznej śmierci Księdza Mariusza

W niedzielę będzie rocznica śmierci Księdza Franciszka Sarnowskiego.

Ile to już lat? ...

Umarł, a właściwie zasłabł podczas sprawowania Mszy św.

Już nie wrócił na parafię ze szpitala

To ksiądz z mojego dzieciństwa, wprowadził mnie w pierwsze sakramenty

Po 15 latach zaczął mi sie natarczywie śnić...

Poszłam i zamówiłam Mszę św. za niego, modliłam sie i modlę.

To już 16 lat od jego odejścia

Zawsze gdy jestem w Zatorach na cmentarzu odwiedzam go, zapalam znicz.

Odpoczywaj w pokoju Księże Franciszku, pamiętam o Tobie w modlitwach, skoro właśnie mnie prosisz!

+++

Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Matka Chrzestna

Postprzez emilia 23 lip 2012, o 09:24

Moja ciocia Wanda - chrzestna, jest w szpitalu

Miała operację, jest w złym stanie

Byliśmy u niej w sobote

Leży pod kroplówką, z dołączonymi drenami, nie je, nie chodzi, nie ma siły, męczy ją nawet rozmowa

Jest problem, kto ją zabierze do siebie ze szpitala, bo będzie wymagała opieki i to intensywnej

Ma dwie córki i syna...

Jedna mówi że pracuje, druga że nie ma wolnego pokoju dla matki... (!!!)

Syn to stary kawaler, alkoholik - sam wymaga opieki.

Przykre to bardzo. Niewyobrażalne!

Nawet nie ma chyba nadziei, na płatną opiekunkę, bo ciocia nie ma emerytury...chyba że dzieci sie złożą!?

Starość jest straszna i przykra, obnaża podejście rodzonych dzieci do rodziców, ich miłość, wdzięczność !

+++

Obrazek





----------------------------

Koniec świata za 3 dni

21 lip 2012, o 12:00


Znowu ktoś przewidział kolejny koniec świata, ma to być za 3 dni, czyli 24 lipca

Mamy zatem mało czasu

Trzeba iść wykąpać dusze i czynić pokute...

Inni pewnie będą używać życia, bo za mało go zakosztowali

Te ciągłe końce świata mogą człowieka martwić i nużyć

Tak naprawde koniec świata przyjdzie niepostrzeżenie i nikt cię nie uprzedzi że to już, dziś, teraz !

Codziennie Chrystus przychodzi i codziennie można Go przyjąć i ugościć

Trzeba tylko chcieć - Msza św. i modlitwa.


Obrazek


emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Przedszkolak na 100 %

Postprzez emilia 25 lip 2012, o 10:29

Dziś rocznica śmierci mojego wujka Stefana który odebrał sobie życie z powodu... 'złego' ożenku jego córki +++

-----

Dziś imieniny Krzysztofa, m.in. mojego 4-letniego bratanka.

Krzyś nie ma wakacji!

Codziennie chodzi do przedszkola - nawet latem, cały rok na okrągło.

Jego mama nie pracuje, siedzi w domu.

Dlaczego nie zwolni go z tej włóczęgi po państwowych instytucjach?

Dlaczego nie zrobi mu wakacji? - tydzień choć, dwa...

Żal mi tego malca...

Chodzi biedaczek z takim zmęczonym wyrazem buzi, oczy jakby zaspane i zmęczone.

Oby miał błogosławione życie!

Oby miał dar wiary świętej!

Tego mu życzę, bo rodzice nie myślą o jego życiu duchowym... nawet o swoim nie myślą.


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Nadzieja! +++

Postprzez emilia 26 lip 2012, o 10:13

O Boże, dawco nadziei, niech nadzieja żyje we mnie przez moc Ducha Świętego!
(Rz 15, 13)


....

Nadzieja - to cnota teologiczna, i 'rzecz' niezbędna do życia

Jest niezbędna - jak powietrze do oddychania, jak woda i pożywienie.

Nadzieja ma wymiar duchowy i wewnętrzny

Jednak oddziaływuje na zewnątrz i rzutuje na nasze życie

To co nas przygniata i martwi, dręczy i odbiera siły - podnosi i uskrzydla NADZIEJA!

Mam wiele obaw w wielu sferach życia

Lęki

Obawy

Udręki

Upadki

Oskarżanie się i winienie

czasem jestem jedną wielką udręką...

Nadzieja ją niweczy i daje światło na lepsze czasy, na pogrzebanie tych wszystkich lęków, bólu...

NADZIEJO - nie odchodź!

ZOSTAŃ.


Obrazek



------------

27 lip 2012, ---- Dziś chcę się zająć, podrążyć nieco problem oglądania TV



***

Dziś telewizor jest prawie w każdym domu

Zajmuje on przeważnie generalne i reprezentatywne miejsce w domu

To coś w rodzaju 'ołtarza' w który topimy wzrok przez całe wieczory!

Adorujemy go i wpatrujemy sie jakby to było bóstwo!

Bywa że niektórzy siedzą do rana trwoniąc czas na durne, wyuzdane i niemoralne filmy!

Filmy z których krew sie sączy strumieniami

Filmy rozwiązłe do granic możliwości, a wiek dla widzów dorosłych to nie 18 lat, lecz już 16!

Cenny czas, który można by wykorzystać pięknie i godnie

Czytając np. coś właściwego i pouczającego, coś co rozwinie i pogłębi naszą wiarę!

Pomodlić się też można w tym czasie - jest tyle potrzeb, tyle nieszczęść!

Pomedytować można, albo porozmawiać z bliskimi!

Tak mało czasu mamy dla męża/żony gdy pracujemy zawodowo i cały dzień jesteśmy oddaleni od siebie

O dzieciach nie wspomnę - że też należy im sie nasze zainteresowanie, zabawa z nimi, czy troska!

WYŁĄCZMY TV ! To propaganda i kłamstwa!
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2096
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Blog

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: emilia i 1 gość