Deprecated: Function set_magic_quotes_runtime() is deprecated in /profiles/1/17/17l/17luty/17luty.cba.pl/common.php on line 106
Forum urodzonych 17 lutego. Zapraszamy! • Zobacz wątek - Moje kartoflane ....serce

Moje kartoflane ....serce

Blog.

Orędzia Pana Jezusa do Kapłanów

Postprzez emilia 8 lis 2018, o 10:19



WSZYSTKO POCHODZI OD BOGA

Jezus: Gdyby ludzie robili lepszy użytek z władz swej duszy i zastanowili się nad cudowną rzeczywistością Bożą, jak dużo by z tego skorzystali!
Dziś ludzie nie myślą i niewiele zastanawiają się nad sensem życia! Żyją powierzchownie!

Pamiętaj: nie tylko "w Nim jesteśmy, w Nim poruszamy się i w Nim żyjemy”, ale wszystko co posiadacie otrzymaliście ode Mnie.
Nie daliście sobie życia, ani nie wzięliście sami wiary. Nie możecie również dać sobie nadprzyrodzonego życia łaski, ani nie wzięliście sobie Kościoła: wszystko macie od Boga, wszystko pochodzi od Boga!
Lecz wielu chrześcijan i kapłanów używa i nadużywa darów Bożych, jakby były one ich własnością. Tym sposobem narusza się porządek naturalny, moralny i duchowy ustalony przez Boga. Człowiek, stworzenie rozumne, utworzone aktem nieskończonej miłości, zamiast być wiernym tłumaczem Wszechświata i w jego imieniu oddać chwałę i cześć Bogu, stał się elementem zamieszania.
Pomyśl, synu, gdyby gwiazdy wyszły kiedyś ze swych orbit i zaczęły krążyć bezładnie, jaki kataklizm rozegrałby się we Wszechświecie.

Ludzie otrzymali rozum, wolę, wolność nie po to, by wprowadzać chaos (o wiele większy niż przy budowie wieży Babel). Powstał nieład w ich życiu fizycznym, nieład moralny i duchowy, nieład osobisty i rodzinny, społeczny i światowy.
Synowie - nawet ślepy odczuwa tę rzeczywistość, budowaną z diabelskim uporem przez ludzi tego przewrotnego pokolenia.
Nawet w Kościele panuje nieład, jak również w życiu wielu Moich kapłanów!
Ludzie tego wieku, zamiast zachować logiczne zmiany natury, rozumu i wiary, zamiast spoglądać na jasną gwiazdę, umieszczoną przez Boga dla rozproszenia ciemności tego świata, by uczynić łatwiejszą i pewniejszą drogę wiodącą do tego celu, ludzie odwrócili porządek ustalony przez Najwyższego.
Kataklizm będzie się równał przyczynom, które go wywołały. Będzie to następstwo tego niesłychanego nieporządku, jakiego nie było we wszystkich nieszczęściach wieków minionych.


Obrazek


Sam Chrystus mówi o naszej zagładzie, to przerażające i tylko trwałe rychłe nawrócenie nas uratuje!
Na świecie panuje chaos i grzech. To grzech i przewrotność jest naszym upadkiem i skazaniem się na karę - nie daj Boże wieczną!!!
Bóg jest ładem, harmonią i porządkiem.
Tęsknię za ładem i harmonią, dążę do niej i pragnę jej w każdej dziedzinie życia.
Pragnę ją posiadać i widzieć u innych.
Pragnę wzorować się na kapłanach żyjących wg norm moralnych, naturalnych i duchowych.
Rzeczywistość jest przytłaczająca i nie sposób się pogodzić z tym co ludzie robią.
Np. wczoraj niejaka pani Gronkiewicz - autorka wielu afer za które nic jej nie grozi (!) Zakazała marszu w dniu odzyskania niepodległości!!! Czy to jest godziwe i normalne?? Jestem tym wstrząśnięta i mam ochotę pobić tę kobietę! (rzadko miewam takie chęci!) Mam ochotę skazać ją na wielką publiczną chłostę...niestety nie ma dla niej nijakiej kary i nie będzie. Dopiero po śmierci odpowie za swoje nikczemności, oby się nawróciła!
A marsz i tak się odbędzie! :idea:

:arrow: Dziś podczas Eucharystii modlę się za śp. mojego Dziadka Adama T. Po kolei każdego dnia omadlam swoich zmarłych z rodziny.
Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie +
Przez Miłosierdzie Boże niech odpoczywają w Pokoju wiecznym - AMEN +

Obrazek


-------------------------------------------

Sakrament pokuty -- 7 lis 2018,


Do sakramentu spowiedzi chodzę przeważnie co miesiąc. Gdy mija 4 tygodnie od ostatniej spowiedzi, źle się czuję wewnętrznie i bardzo tęsknię za tym Sakramentem i oczyszczeniem z grzechu. Ktoś mnie przynagla, aby iść i wyczyścić duszę. Ciąży mi ten brud grzechowy, wydaje mi się, że nie podobam się Bogu, że te grzechy mnie oddalają od NIEGO - Nieskończonej Czystości i Świętości! Grzech nic nie waży, ale wydaje sie być ciężkim brzemieniem!
Oddanie go przynosi ulgę i poczucie czystości, świeżości, lekkości, radości. :D
Sakrament ten, to niepojęte Miłosierdzie Boże, Tajemnica, której nie sposób zrozumieć i nie sposób podziękować za nią Bogu.
Wielka miłość Boga - Stwórcy, który ma cierpliwość do nas i wciąż na nowo wybacza i nie męczy sie tym nigdy. Gdy idziemy do Niego, obmyć sie w Jego zbawczej Krwi, Serce Jego bije mocno i radośnie, ramiona Jego otwierają się szeroko i jest to Spotkanie, ponad wszystkie inne spotkania!
Czuję zakłopotanie i wstyd - to naturalne, ale czuję też przedziwną radość i moc która mnie przyciąga.
Niech Pan wynagrodzi kapłanom, którzy są pośrednikami w tym świętym oczyszczeniu!

:arrow: Dzisiejszą adorację i Eucharystię oddaję za dusze czyśćcowe. /Za Babcię Annę./


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Dusza Chrystusa

Postprzez emilia 9 lis 2018, o 10:28



...


"SMUTNA JEST DUSZA MOJA, AŻ DO ŚMIERCI" - Powiedział Pan Jezus przed Męką.

Uwielbiam Twoją smutną Duszę o Zbawicielu
Pozdrawiam Ją w udrękach i męce!

Pragnę pocieszyć, przytulić, pokrzepić...
Oddaję Ojcu Przedwiecznemu Twoje cierpienia za biedne dusze czyśćcowe!

Duszo Chrystusowa uświęć nas!
Duszo Chrystusowa zbaw nas!

***

Obrazek

----------

100 lat Niepodległości!


Polska od 100 lat cieszy się niepodległością. Wielka to sprawa, której pewnie nie doceniamy, ani nie zwracamy na nią uwagi. Przyzwyczailiśmy się do wolności i życia w pokoju. Nasi przodkowie nie mieli tak pięknego życia jak my. Nawet nie mogli sie posługiwać polskim językiem, musieli zachowywać się jakby nie byli Polakami, jakby Polska nie istniała! Za złamanie tego nakazu groziła im śmierć lub zesłanie na Sybir... co jest jednoznaczne ze śmiercią. Nieco uczyliśmy sie o tych czasach w szkole, jednak ta nauka nie ukazywała dokładnie jak bardzo ludzie byli uciśnieni i nieszczęśliwi pod zaborami.

Mój brat Bogdan ma taki specjalny przyrząd, wykrywacz metalu. Chodzi czasem po polach i szuka z synem skarbów. Pewnego sierpniowego dnia przyjechał na naszą działkę z Krzysiem i opodal naszego domu pod lasem znalazł monetę. Może kilka metrów za naszym ogrodzeniem. Leżała kilka cm pod powierzchnią ziemi na piaszczystej dróżce dzielącej las od pola. Jest to 1 kopiejka rosyjska, miedziana z 1886 roku, z orłem o dwu głowach. Niesamowite znalezisko, które jest namacalnym dowodem, iż Polska w tym rejonie należała do Rosji...
Hmmm, ciekawe kto zgubił tę monetę, jakim był człowiekiem, kiedy zmarł, ile miał lat jak szedł tamtędy, a może szła, bo może to była kobieta? Ach, żeby wiedziała, że jej moneta będzie odnaleziona w wolnej Polsce i to za sto z górą lat!!
Dziś dziękuję Bogu za wolną Polskę i proszę, aby ta wolność trwała zawsze!


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Orędzia Pana Jezusa do Kapłanów

Postprzez emilia 16 lis 2018, o 10:32


BÓG JEST PORZĄDKIEM.

Jezus: Niech ludzie się nie łudzą.
Porzucając Boga, dobroć nieskończoną, dali się wykoleić mocom piekielnym i przewrotnym duchom. Dążąc do własnej zguby, stwarzają nieporządek i chaos niespotykany, niszczą oni porządek ustalony przez Boga.
Bóg jest porządkiem i człowiek znajduje w Nim pokój na ziemi, będący wstępem i zarodkiem jego szczęścia wiecznego. Ludzie dobrej woli powinni z łaską Bożą współpracować. Powinni współpracować ze Mną biskupi, kapłani i dobrzy chrześcijanie, by przywrócić porządek moralny zniszczony przez grzech. Powinni, łącząc się w miłości i pokucie, przyprowadzić do Boga dusze, wyrwane Mu przez grzech.

Środkami do tej współpracy, której żądam od was wszystkich, są jak zawsze: Wiara, Nadzieja i Miłość, Roztropność i Sprawiedliwość, Moc i Wstrzemięźliwość, jak również: modlitwa, sakramenty oraz wewnętrzna i zewnętrzna pokuta.
Używajcie środków pewnych, doświadczonych przez wszystkich świętych! Wierzcie, kochajcie, ufajcie bez granic, a staniecie się cudownie płodni.
Błogosławię cię, synu, kochaj Mnie. Nie wątp nigdy, bo Ja jestem wierny Moim obietnicom.

***

Ludzi pociąga zło. Zło zdaje się być dobre i dające szczęście. W zło wchodzi się szybko, bez bólu, bez trudu.
Aby wejść w dobro, czynić dobro, trzeba się natrudzić i trzeba się na nie specjalnie nakierować, mozolnie dążyć do niego. Nie przychodzi tak lekko i łatwo jak wchodzenie w zło.
Dlaczego tak jest?
Wciąż grzeszymy, wciąż wpadamy w te same grzechy...na ostatniej spowiedzi ksiądz mnie zapytał z jakiego grzechu poprawiłam sie od ostatniej spowiedzi.
"Dobre pytanie" - stwierdziłam... i trudno było mi odpowiedzieć, co zwalczyłam w sobie przez 5 tygodni.
Owszem staram się i walczę, aby nie kłamać - myślałam, że ten grzech mam już opanowany, ale okazało się że nie!
Staram się, aby nie obgadywać, aby nie narzekać, aby nie krytykować innych, ale całkowite wyeliminowanie tych grzechów jest trudne i nie umiem tego zrobić.
Lecz staram sie i gdy np., zaczynam o kimś źle myśleć, natychmiast strofuję sama siebie i biorę się za wyszukiwanie dobrych jego cech i modlę się choćby kilkoma 'Zdrowaś'! Dobra jest też myśl, czy ja jestem doskonała? Czy ja na jego miejscu byłabym lepsza? Każdy ma słabości...
Ludzi ciągnie do złego, ale najgorsze to tłumaczenie samych siebie i wybielanie.
- A jaką ja komu robię krzywdę że żyję bez ślubu?
Hm, a taką, że gorszysz innych, albo wręcz znieczulasz na ten grzech i inni wzorują sie na tobie i wchodzą w ten sam grzech! Żaden grzech nie jest osobisty, każdy odbija sie echem i przynosi plon, zły plon!!!

Jezu, przez Twą Boską Krew i Rany, daj nam trwałe nawrócenie i lękanie sie grzechu, który Ciebie obraża!



Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Ks. Piotr Glas

Postprzez emilia 19 lis 2018, o 11:19



"Dzisiaj trzeba wybrać"

"Dekalog - prawdziwa droga w czasach zamętu"

Czytam teraz tę drugą już książkę ks. Piotra Glasa egzorcysty.
Niesamowita! Lektura dla każdego z nas. Bardzo pouczająca i wskazująca drogę, tę Bożą. Wskazująca wszystkie pułapki i poboczne drogi na które schodzimy i niekiedy nie ma już z nich powrotu. Mamy czasy zamętu, to jest oczywiste i bardzo widoczne w świecie i w najbliższym otoczeniu. Tyle sposobów łamania Bożych przykazań. Tyle grzechu wokół nas. Ludzie żyją w grzechu śmiertelnym na co dzień i nic sobie z tego nie robią. To przerażające! Ludzie wpadają do piekła, jakby te jesienne liście z drzew, to potworność! Tylko cielesność i zmysłowość, tylko doczesność i materializm, tylko te rzeczy sie dziś liczą! Nawet w Kościele trwa walka o uznanie grzechu sodomii, czy cudzołóstwa! Nigdy tak nie było. Kościół wiedział co czarne, a co białe, mówił o tym dobitnie. Dziś jest zamęt w tych pojęciach i ludzie nie mają jasno wytyczonej drogi, tym bardziej, że lekceważą KK i mijają z daleka. Media wmawiają nam że czarne to białe i ludzie za tym idą. Teraz media są nauczycielami i one mają władzę nad ludzkimi duszami nie KK!
Niedawno był program w tv o dobroczynnych skutkach masturbacji!!! NIE oglądałam tylko ktoś mi opowiadał. >>Masturbacja jest zdrowa dla ciała i przynosi odprężenie, znosi napięcie, pomaga w dobrym funkcjonowaniu organów wewnętrznych...same plusy i rewelacja. Tylko dlaczego zapomina sie o duszy!!!?? No jasne bo sie w nią nie wierzy, tv jest demoniczne!
Jakie to ma skutki dla duszy? Ano zabija duszę i zaprasza demony do wnętrza!! To grzech śmiertelny i samogwałt, jak sama nazwa wskazuje, czyli gwałcimy samych siebie, zadajemy sobie ciosy, unicestwiamy swoje człowieczeństwo, zrywamy relację z Bogiem, tracimy godność dzieci Bożych! To potężny nałóg i groźne zniewolenie, bardzo groźne, bo ciężko z tego wyjść, prowadzi do oglądania pornografii, a może raczej oglądanie pornografii prowadzi do samogwałtu.
Ks. Piotr wiele pisze o tym w swoich książkach.
Niestety napisał też o duchownych, iż jest to jeden z najczęstszych grzechów księży!!!

!!!

Tylko modlitwa!

BOŻE RATUJ!!!

Obrazek


Obrazek

emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Pani Cecylia

Postprzez emilia 22 lis 2018, o 10:49


Panią Cecylię poznałam kilka miesięcy temu, przez telefon. Zadzwoniła do mnie i chciała porozmawiać o Bogu. O Bogu zawsze chcę rozmawiać, więc zaczęłyśmy tę rozmowę. Biedna kobieta, bo w Kościele katolickim była 50 lat, a potem Świadkowie Jehowy ją zwerbowali do siebie. Na moje pytanie dlaczego odeszła z KK powiedziała, że chciała poznać Boga! - Jak to, to w naszym Kościele katolickim nie można Go poznać?! Poza tym oburzyło ją, iż Pius XXII - papież, pobłogosławił Hitlera. Hmm, a gdzie jest to napisane>? Zarzuca mu się nie protestowanie wobec zagłady Żydów, ale jest to bezpodstawne, ponieważ Michael Hesemann odnalazł w tajnych archiwach Watykanu dokumenty świadczące o tym, że Pius XII przyczynił się do uratowania 80 tysięcy węgierskich Żydów, przekonując rząd w Budapeszcie, by odstąpił od ich deportacji. Dzięki papieżowi 12 tysięcy Żydów mieszkających w innych krajach Europy uzyskało wizy do Dominikany. Archiwalne dokumenty dostarczają wielu dowodów na sprzeciw Piusa XII wobec antysemityzmu. Papież stworzył m.in. tajną organizację, która w czasie II wojny światowej pomagała Żydom! Kto jej zatem wmówił że papież ten błogosławił Hitlerowi? Powiem jej następnym razem, że amerykańscy ŚJ podczas II wojny trzymali z Hitlerem i nie chcieli w swoich pismach głosić antynazizmu za to zostali ukarani i nie mogli wydawać Strażnicy. Finansowali też nazizm!
Cecylia dostała także książkę od ŚJ o poznawaniu Boga, która ją zachwyciła. Złamali ją i wyrwali z Kościoła Chrystusowego. Bardzo mnie zdumiewa fakt, że była aż 50 lat w Kościele - Matce, i nic nie zostało w niej zasiane, nic nie zrozumiała z nauczania, z historii, nic w niej nie wykiełkowało, żadna miłość do Sakramentów do Chrystusa Eucharystycznego, to druzgoczące! Tam w sekcie studiuje Biblię - oczywiście zmienioną, bo ich biblia, ma usunięte ok 70 wersetów tych najważniejszych!
Twierdzi, że nie ma Nieba, nie ma piekła, nie ma czyśćca, nie ma duszy, nie ma zmartwychwstania, sakramenty nie istnieją, praktycznie nie ma niczego w co wierzy KK i co jest zawarte w Biblii!
Wczoraj rozmawiałyśmy o proroku Danielu i o Niebie, obiecałam jej wyszukać fragmenty z Pisma Świętego o Niebie, bo twierdzi że tam nic nie ma o nim. Ma zadzwonić po 10 grudnia. Ciekawe czy w ich Piśmie są te fragmenty? może i są, ale oni wszystko przekręcają i zniekształcają, aby tylko nie wierzyć. Wiem, że to rzucanie pereł przed wieprze, ta rozmowa z nią, ale mam wielką ochotę z nią gadać, bo tak trzeba, a przecież kropla drąży skałe. Zarzucała nam.in. że my katolicy nie ewangelizujemy tak jak oni, na co ja jej opowiedziałam o Drodze Neokatechumenalnej, co jest dokładnie takim chodzeniem po domach jak u nich i mówieniem o Dobrej Nowinie - nie wiedziała o tym. Nie wie wielu rzeczy, ale ja jej powiem, czy ją to interesuje czy nie. Co robiła w tym naszym Kościele przez 50 lat? Może omijała Go tylko z daleka, może miał za duże wymagania...?
Nawet mnie pochwaliła, że dobrze znam Biblię, i zdziwiło ją to. Cóż, każdy katolik powinien znać Pismo Święte i wstyd mi że ludzie nie znają!
Oczywiście szturmuję Niebo, aby się nawróciła i odeszła z tej sekty!


Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=3FvROLgDfRE

***
Ojciec znowu w szpitalu, niech Pan Jezus, najlepszy Lekarz zaopiekuje się nim!



Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Orędzia Pana Jezusa do Kapłanów

Postprzez emilia 23 lis 2018, o 10:53

27.121975r.

WIELKOŚĆ KAPŁANA!

Jezus: Mój synu, wiem, że pragniesz usłyszeć posłannictwo od duszy X. Kochała Mnie ona bardzo, dlatego cierpiała wiele. Jej wielkie cierpienie było miarą jej miłości.
Z Królestwa światłości i miłości, w którym się teraz znajduje czuwa ona nad wami i, jak kochająca matka, modli się i wstawia za wami.

Dusza X: Bracie, śmierć nie zerwała naszych duchowych więzów, ani naszej wzajemnej miłości. Przeciwnie, uczyniła je jeszcze ściślejszymi i miłość nasza stała się bardziej czynną.
Księże O., mówisz słusznie, gdy twierdzisz, że ja nie jestem obcą wypadkom życia twego z tych ostatnich lat, jak też obecnym. Nie jestem obcą sprawom R., ani mojej siostry N. Czynię dla was wiele, ale mam jeszcze dużo do zrobienia.

Bracia, wy którzy jesteście kapłanami, nie zapominajcie nigdy o waszej wielkości i godności kapłańskiej.
Nie zapominajcie ani na chwilę celu waszego powołania: macie wyrywać szatanowi dusze wszelkimi środkami, jakie Miłosierdzie Boże da wam do rozporządzenia.
Pamiętajcie, że wszechświat cały nie wart jest ceny jednej duszy.
Aby wyrwać duszę piekłu, trzeba wiele się modlić, wiele cierpieć, wiele walczyć z ciemnymi mocami zła, walczyć trzeba wytrwale, bez przerwy, aż do końca.
Odbierać dusze złu, przyprowadzić je do Serc Jezusa i Maryi, oto wasze niezrównane posłannictwo!



Obrazek

Aby ratować dusze trzeba wiele walki, modlitwy i cierpienia!
Walczyć trzeba wytrwale, bez przerwy, aż do końca!
Jedna dusza jest więcej warta niż cały wszechświat!
Oto cena duszy ludzkiej!
Niesamowite!
Niewyobrażalne jak ważna jest nasza dusza!
Kto to pojmie?
Jak można nie doceniać takiego skarbu?
Zapominać o nim, a gonić za marnością tego świata?
Jak trudno nam zrozumieć naszą godność i nieśmiertelność duszy!
Tyle spraw nas pochłania i tyle lęków, a należy się skupić tylko na duszy!
Aby ona nie poniosła krzywdy, trzeba o nią drżeć!
Cecylia nie wierzy w duszę.
TO DOPIERO DRAMAT!
Ale czy tylko Świadkowie Jehowy nie wierzą w duszę?
Ile ludzi nie myśli o swojej duszy?
Nie obchodzi ich, iż można zatracić to nasze prawdziwe JA!
Na zawsze potępić i nie zaznać szczęścia na wieki!
O BOŻE! DAJ NAM WIARĘ i MĄDROŚĆ!
Daj kapłanom świadomość do czego są wezwani!
Lecz nie tylko oni, i my, każdy z nas ma modlić sie za drugich, napominać i ostrzegać.
Jakie to trudne!


******




Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Tata!

Postprzez emilia 25 lis 2018, o 11:54

Tato jest w śpiączce farmakologicznej od piątkowego wieczoru!!!
Stan ciężki ale stabilny, powiedział lekarz.

Jezu Królu wszechświata błagam o miłosierdzie dla niego, wszystkich prosze o modlitwę!
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Orędzia Pana Jezusa do Kapłanów

Postprzez emilia 30 lis 2018, o 10:55


WSZYSTKIE DOBRA ZIEMI SĄ NICZYM!

Dusza X: Rzeczy są niczym, wszystkie dobra ziemi są niczym. Używajcie ich tylko z konieczności. Niech serca wasze nie przywiązują się do dóbr, które - wcześniej czy później- obrócą się w nicość, lecz uchwyćcie się Dobra Najwyższego.
Prawdziwym waszym celem życia to miłość ku Bogu i bliźniemu.
Potwierdźcie tę miłość pieczęcią wytrwałego poddania się woli Bożej, która was uświęci i otworzy wam skarby łaski oraz wszystkich łask zamkniętych w Miłosiernym Sercu Jezusa.
Ja jestem zatopiona w światłości i miłości Bożej. Nie potrafię wypowiedzieć wam Mego szczęścia!
To już nie moje 80 lat życia, ale cały czas od stworzenia, aż do końca świata nie wystarczy do wysłużenia takiego szczęścia.
Oby żadne zmęczenie, żadne cierpienie i żaden trud nie wydał się nigdy niepotrzebnym: wszystko to jest drogocenne dla dusz.
Żadna rzecz na świecie nie może odebrać ci Miłości Chrystusowej, byleby tylko wiara łączyła cię z Nim. Wtedy nadzieja opromieni twą duszę, pomimo tej ciemności coraz bardziej ogarniającej świat i Kościół.


Obrazek

Dusza z Nieba, zapewne jego znajoma, mówi do Księdza Ottawio o szczęściu w Niebie.
Czuje się obdarowana tym niepojętym szczęściem i uważa że wcale na nie nie zapracowała!
Nie zapracowała bo to jest niemożliwe, trochę naszych udręk, cierpień, nieudolna miłość i oddanie Bogu na ziemi, a potem niewypowiedziana szczęśliwość na wieki!
Któż zdoła to pojąć?
Nawet nie próbuję.
Wielki jest BÓG!
Chwała MU na wieki!

***

Dziś imieniny naszego Księdza Andrzeja.
To niesamowity kapłan - prawdziwe skrzydła unoszące nas do Boga!

Ojciec niech go umacnia Mocą Swoją,
Syn niech go nawiedza Mądrością Swoją,
Duch Święty niech go zapala Miłością Swoją.

Niech Matka Boża wyprosi dla niego pełnię Darów Ducha Świętego.
Niech Święty Andrzej oręduje za nim, aby wytrwał w Powołaniu do końca życia.
Amen+

Dziś Eucharystia za niego, ale i za sp. Księdza Szymona który zmarł wczoraj. Tylko 40 lat przeżył!

Tato w lepszej formie, ale stan ciężki i nadal leży na ojomie.



Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Tato!

Postprzez emilia 4 gru 2018, o 10:41


Tato słabnie, nadal jest na ojomie. Jego stan pogarsza się, traci siły i nie ma już ochoty na walkę. W sobotę był w lepszej kondycji.. w porównaniu z tym co jest teraz. Gdy byłam u niego wczoraj niewiele mówił, niewiele jadł, cały czas przysypiał, opada z sił! Martwię się co będzie dalej.
Niech Pan Bóg, dawca życia ma go w swojej Opiece, niech mu okaże Miłosierdzie, udzieli przebaczenia, daruje kary!
AMEN+
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Orędzia Pana Jezusa do Kapłanów

Postprzez emilia 6 gru 2018, o 09:55


ODWAGI SYNOWIE!

Dusza X: Odwagi, synowie! Życie ziemskie, oglądane z dołu w górę, to błyskawica przeszywająca przestrzeń i gasnąca. Zapewniam was, że wstawiam się skutecznie do Tego i do Tej, którzy mogą wszystko. Nie dajcie się wystraszyć, ani onieśmielić diabłu. Zwalczajcie go na wszelki sposób. Ufajcie, bądźcie zaczynem, fermentem życia. Przerażające jest zaślepienie ludzkie, zwłaszcza chrześcijan. Lękiem napełnia zboczenie wielu księży oraz liczba ich dusz idących do piekła z niezatartymi oznakami poświęcenia się Bogu!
Módlcie się i pobudzajcie do modlitwy. Wzywajcie do pokuty i nie dbajcie o to, co głupota ludzka może wzbudzić przeciwko wam!


***

TO PRAWDA!
Życie ludzkie to moment. Tak szybko upływa czas i człowiek zbliża sie do końca swoich dni.
Pytając ludzi w podeszłym wieku, czy ich życie było długie, zawsze zaprzeczają.
Tak szybko minęło, tak niedawno byłam dzieckiem, a tu już czas umierać...
Dni biegną jak szalone i zaraz koniec roku, a przecież dopiero co się zaczął, jak to możliwe!
Czy naprawdę warto tu o wiele zabiegać i gromadzić??
TYLKO DUSZA SIĘ LICZY I DOBRE DZIEŁA!
Miłość, miłosierdzie, dobroć, litość ...
Anonimowa dusza napomina kapłanów, aby nie zważali na ludzkie języki, tylko odważnie wzywali do modlitwy i pokuty!
Ludzie gadają zawsze, ale czy to ma powstrzymać Księży przed czymkolwiek? Przed kroczeniem śladami Chrystusa?
Rzeczywiście byłoby to głupotą!


Dziś wspomnienie św. Mikołaja.
To jeden z moich ulubionych Świętych.
Eucharystię oddaję za ks. N. Niech Chrystus oddali jego zniewolenie+niech św. Mikołaj wyprasza świętość i odwagę dla niego.
Także za tatę, bo jest bardzo słaby.
Proszę św. Mikołaja, a nade wszystko Maryję Brzemienną o ratunek i miłosierdzie!



Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Blog

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

cron