Czy my jeszcze wierzymy w Boga?
Czy przejmujemy się Jego Dekalogiem, czyli wskazaniami dla nas jak żyć?
Hm, gdybym miała odpowiedzieć na to szczerze, to mówię że; mała ilość!
Co trzecia małżeństwo jest rozwiedzione!
W kościele na nabożeństwach jest ok 30% ludzi należących do danej parafii
Z tych 30% połowa przystępuje do Komunii św.
Ludzie biorąc ślub drugi raz - cudzołożą!
Czy zachowują czystość przed ślubem ? ... żarty?
Skąd! maleńka ilość, to chyba jednostki w skali kraju
Czy są wierni współmałżonkom - czasem.
To samo dotyczy księży - czy są wierni, oddani Bogu?
Czy ludzie uważają że in vitro to ludobójstwo, a aborcja?
Nie zawsze, tak myślą - znakomita część wyśmiewa to!
Czy żyją uczciwie i bogobojnie? .....!
Czy wierzą w szatana i piekło?
Eee, nie, mała ilość - uważają raczej że tu na ziemi jest piekło.
Stąd to sie bierze - hulaj dusza piekła nie ma!
Co dalej?
Jaka ja jestem?
Nie, nie jestem doskonała daleko mi do tego.
....
Nawracajmy się póki czas!
Słodycze
>>> 10 lip 2012, o 16:17
---------------------------------
Dziś o 'nowoczesnym' wychowaniu dzieci
Są rodzice, którzy nie pozwalają jeść słodyczy swoim dzieciom
Sami w tym czasie zajadają sie nimi, mają swoje używki w postaci; kawy pitej litrami, czy piwa...internet...etc
"Dbamy o zdrowe zęby dziecka i nie przyzwyczajamy go do nich" - mówią...ta jasne!
Dzieciak radzi sobie jak może i jak umie, bo słodki smak jest wspaniały i pożądany
Apetyt na słodycze wzrasta w miarę jak rodzice zakazują ich spożywania
Idzie sobie taki Krzyś, czy Olo do wujka/cioci, którzy mieszkają po sąsiedzku i buszuje po szafkach w poszukiwaniu czegoś słodkiego.
Kiedy już znajdzie, je bez opamiętania, mając przy tym rozkoszną, uśmiechniętą minkę, rozanieloną i szczęśliwą bez granic!
Ewentualnie dziadek poratuje, i tak sie to kręci...
Zakazy!