Deprecated: Function set_magic_quotes_runtime() is deprecated in /profiles/1/17/17l/17luty/17luty.cba.pl/common.php on line 106
Forum urodzonych 17 lutego. Zapraszamy! • Zobacz wątek - POEZJA

POEZJA

Blog.

POEZJA

Postprzez emilia 15 paź 2008, o 11:17

***

Moje ulubione wiersze.
Również pisane przeze mnie :D

***

Leopold Staff - Ostatnie zwiędły kwiaty



Ostatnie zwiędły kwiaty, zwarzone kasztany
Sieją po szarej drodze liście złotordzawe.
Brunatnym skib kożuchem nakryły się łany
I ziemia żegna krasę swą, jak starość sławę.

Wiatr przegania po polach siwych mgieł tumany,
Zmarłe lato w zmierzch wiozą chmury niełaskawe,
A staw w zwierciedle wody do snu kołysanej
Tę charonową piękna odbija przeprawę.

I gdy w gałęziach nagich trwogą krzyczy ptactwo,
W smutku pory znajduje duch powinowactwo
Własnej doli i spada nań brzemię żałoby.

Jak pielgrzym o głaz twardy wspomnień się potyka,
Lecz jeśli się pochyla, to li do rzemyka,
By ciaśniej opiąć sandał na drodze przez groby.


***
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Adam Asnyk

Postprzez emilia 15 paź 2008, o 12:22



Umarły jeszcze będę wielbić ciebie!

I nie zapomnę pod ziemią czy w niebie

O twej jasności -

Boś ty mi była nie próżnym marzeniem,

Nie bańką zmysłów tęczowej nicości,

Lecz byłaś ducha ożywczym pragnieniem

Wiecznej miłości!



Nie otoczyłaś mnie pieszczotą senną

Ani też falą spłynęłaś płomienną

Na pierś stęsknioną,

Nie wprowadziłaś mnie na róż posłanie,

Gdzie tylko ciała w upojeniu toną -

Lecz mi piękności dałaś pożądanie,

Moc nieskończoną.

Umarły jeszcze będę wielbić ciebie!

I nie zapomnę pod ziemią czy w niebie

O twej jasności -

Boś ty mi była nie próżnym marzeniem,

Nie bańką zmysłów tęczowej nicości,

Lecz byłaś ducha ożywczym pragnieniem

Wiecznej miłości!



Nie otoczyłaś mnie pieszczotą senną

Ani też falą spłynęłaś płomienną

Na pierś stęsknioną,

Nie wprowadziłaś mnie na róż posłanie,

Gdzie tylko ciała w upojeniu toną -

Lecz mi piękności dałaś pożądanie,

Moc nieskończoną.



***
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Adam Asnyk

Postprzez emilia 15 paź 2008, o 12:24


***

Szkoda!


Szkoda kwiatów, które więdną

W ustroni,

I nikt nie zna ich barw świeżych

I woni.

Szkoda pereł, które leżą

W mórz toni;

Szkoda uczuć, które młodość

Roztrwoni.

Szkoda marzeń, co się w ciemność

Rozproszą,

Szkoda ofiar, które nie są

Rozkoszą;

Szkoda pragnień, co nie mogą

Wybuchać,

Szkoda piosnek, których nie ma

Kto słuchać.

Szkoda męstwa, gdy nie przyjdzie

Do starcia,

I serc szkoda, co nie mają

Oparcia.



***


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Adam Asnyk

Postprzez emilia 15 paź 2008, o 12:26



***

Smutno!


Ach, jak mi smutno! Mój anioł mnie rzucił,

W daleki odbiegł świat,

I próżno wzywam, ażeby mi zwrócił

Zabrany marzeń kwiat.

Ach, jak mi smutno! Cień mnie już otacza,

Posępny grobu cień;

Serce się jeszcze zrywa i rozpacza,

Szukając jasnych tchnień.

Ale na próżno uciszyć się lęka

I próżno przeszłość oskarża rozrzutną...

Cięży już nad nim niewidzialna ręka -

Ach, jak mi smutno!



***
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Adam Asnyk

Postprzez emilia 15 paź 2008, o 12:27



Jednego serca! tak mało, tak mało,

Jednego serca trzeba mi na ziemi!

Co by przy moim miłością zadrżało,

A byłbym cichym pomiędzy cichemi.



Jednych ust trzeba! Skąd bym wieczność całą

Pił napój szczęścia ustami mojemi,

I oczu dwoje, gdzie bym patrzał śmiało,

Widząc się świętym pomiędzy świętemi.



Jednego serca i rąk białych dwoje!

Co by mi oczy zasłoniły moje,

Bym zasnął słodko, marząc o aniele,



Który mnie niesie w objęciach do nieba;

Jednego serca! Tak mało mi trzeba,

A jednak widzę, że żądam za wiele!


***


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Adam Asnyk

Postprzez emilia 15 paź 2008, o 12:37


Wszystko skończone już pomiędzy nami!

I sny o szczęściu pierzchły bezpowrotnie,

Wziąłem już rozbrat z tęsknotą i łzami,

I żyć, i umrzeć potrafię samotnie.


Dziś nic z mych piersi skargi nie dobędzie,

Nic jej nie przejmie zachwytem lub trwogą.

Nie wyda dźwięku rozbite narzędzie,

Pęknięte struny zadrżeć już nie mogą.


Nie ma boleści, co by mnie trwożyła,

Bo dzisiaj nawet w własny ból nie wierzę,

Ogniowa próba dla mnie się skończyła,

I do cierpiących więcej nie należę.


I żadne szczęście ziemskie mnie nie zwabi,

Żebym się po nie miał schylić ku ziemi...

I żaden zawód sił mych nie osłabi -

Przebytą męką panuję nad niemi.


Światowych uczuć nicość i obłuda

Już mnie nie porwie swym chwilowym szałem,

Przestałem wierzyć w te fałszywe cuda,

Więc i zwątpieniu ulegać przestałem.


Z całego tłumu zmyślonych aniołów,

Połyskujących tęczą swoich skrzydeł,

Została tylko szara garść popiołów

I wiotkie nici porwanych już sideł.


Dziś jeden tylko duch mi towarzyszy,

Co rezygnacji nosi ziemskie miano,

On wszystkie burze na zawsze uciszy

I da mi zbroję w ogniu hartowaną.


W tej zbroi - przejdę przez świat obojętnie,

Surowe prawdy życia mierząc wzrokiem,

Ani się gniewem kiedy roznamiętnię,

Ani się ugnę przed losu wyrokiem.


Patrząc się z dala na kłamliwe rzesze,

Na ich zabiegi o błyskotki próżne,

Kamieniem na nie rzucić nie pośpieszę

I pobłażania jeszcze dam jałmużnę.


Niech się więc kończy owa sztuka ładna,

Co się zwie życiem, w cieniu cichej nocy,

Bo żadna rozpacz i nadzieja żadna

Nad moim sercem nie ma już dziś mocy!



***
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

...

Postprzez emilia 15 paź 2008, o 12:55



***
Smutku mój przenikasz mnie jak ziąb
Wypełniasz każdy oddech, myśl
Ściskasz me serce do bólu - jak kleszcze
Oczy moje nie widzą słońca - spadły w otchłań
Smutku mój - jesteśmy jednością
Ty jesteś mną, ja tobą
Złączyliśmy się w bolesnym uścisku
Moja dusza bezwładna opadła na dno
Moja radość jak ptak odfrunęła
Smutek osaczył mnie, zmienił w drżącą kroplę
Przyjdź więc Przyjacielu - dotknij tej kropli słonej
Ogrzej serce, ogrzej duszę - Przywróć mnie do życia!


Ząbki



Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Leopold Staff

Postprzez emilia 17 paź 2008, o 09:55


Zabite drzewo
Z ciemnych mojego lasu drzew jedno najcichsze
Ukochałem, najbardziej smutne i najwiotsze:
Brzozę, co nie szumiała w najszaleńszym wichrze,
Zawsze niema, choć wiatru wiew się o nią otrze.

Wszystkich innych drzew znałem najlżejsze poszumy,
Tylko to jedno tajni swej mi nie otwarło...
Próżno je ma tęsknota wśród bladej zadumy
Oplata, by w nim duszę ożywić zamarłą.

Nie wiał wicher, któremu obudzić je dano...
I gniew wstał we mnie... Dłońmi chwyciłem włos brzozy
I targnąłem, by wydrzeć choć skargę, jęk grozy...

Milczała... Mocą dziką, szaleństwem wezbraną,
Połamałem ją... - Leży zabita mą dłonią...
Nie wyszumiała tajni swej... A wichry gonią...

***


Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.

Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?

Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami?


****

Adamek Asnyk! -- Astry

Znowu więdną wszystkie zioła,
Tylko srebrne astry kwitną,
Zapatrzone w chłodną niebios
Toń błękitną...
Jakże smutna teraz jesień!
Ach, smutniejsza niż przed laty,
Choć tak samo żółkną liście
Więdną kwiaty
I tak samo noc miesięczna
Sieje jasność, smutek, ciszę
I tak samo drzew wierzchołki
Wiatr kołysze
Ale teraz braknie sercu
Tych upojeń i uniesień
Co swym czarem ożywiały
Smutna jesień
Dawniej miała noc jesienna
Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie
Bo anielska, czysta postać
Stała przy mnie
Przypominam jeszcze teraz
Bladej twarzy alabastry,
Krucze włosy - a we włosach
Srebrne astry...
Widzę jeszcze ciemne oczy...
I pieszczotę w ich spojrzeniu
Widzę wszystko w księżycowym
Oświetleniu...


***
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Leopold Staff

Postprzez emilia 17 paź 2008, o 09:59


***

Modlitwa

Chroń, Panie, wątłą mojej duszy zieleń
Od podeptania i martwych spopieleń,
Abym wśród życia Ostatniej Wieczerzy
Czuł jej aromat balsamiczny, świeży.


I niech, rozpięty na krzyżu konania,
Nie widzę słońca, co w pomrok się skłania,
Lecz niech mi wiara, Matka Boleściwa,
Wskaże dal, gdzie się świt nowy odkrywa.



Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Leopold Staff

Postprzez emilia 17 paź 2008, o 10:05


Poczucie pełni

Wszystko, co we mnie trwożne, poddańcze, pokorne,
Zgniotłem brutalną, dziką pięścią wielkoluda,
Bom ubóstwił potęgi szalejącej cuda,
Orkany rozkiełznane, butne i niesforne!

I rozdzwoniłem serce swe w rozgrane tętno,
Rozbujałem swą duszę niezłomną i hardą
W pieśń mocy wielką, prostą, surową i twardą,
W pieśń burzy i swobody zuchwałą, namiętną.

Znalazłem siebie w wichrów rozuzdaniu ślepem,
W ryku gromu, co wstrząsa oceanów łożem,
W błyskawicy, co pomrocz rozdziera północną!

Teraz jestem bezbrzeżnym, wolnym, dzikim stepem!
Teraz jestem huczącym, rozpętanym morzem
I burzą gwiezdnych wirów potężną, wszechmocną!


***

Ostatnie zwiędły kwiaty...

Ostatnie zwiędły kwiaty, zwarzone kasztany
Sieją po szarej drodze liście złotordzawe.
Brunatnym skib kożuchem nakryły się łany
I ziemia żegna krasę swą, jak starość sławę.

Wiatr przegania po polach siwych mgieł tumany,
Zmarłe lato w zmierzch wiozą chmury niełaskawe,
A staw w zwierciedle wody do snu kołysanej
Tę charonową piękna odbija przeprawę.

I gdy w gałęziach nagich trwogą krzyczy ptactwo,
W smutku pory znajduje duch powinowactwo
Własnej doli i spada nań brzemię żałoby.

Jak pielgrzym o głaz twardy wspomnień się potyka,
Lecz jeśli się pochyla, to li do rzemyka,
By ciaśniej opiąć sandał na drodze przez groby.

***





Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Następna strona

Powrót do Blog

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron