Deprecated: Function set_magic_quotes_runtime() is deprecated in /profiles/1/17/17l/17luty/17luty.cba.pl/common.php on line 106
Forum urodzonych 17 lutego. Zapraszamy! • Zobacz wątek - Moje kartoflane ....serce

Moje kartoflane ....serce

Blog.

WIELKI POST ~ 2018

Postprzez emilia 16 lut 2018, o 11:18



***

Wielki Post rozpoczęty.
Czas nawrócenia i pokuty przed nami.
Jak przeżyję ten czas?
Jak będzie wyglądać moje nawrócenie?
Ile razy pójdę na Drogę Krzyżową?
Zamierzam iść na każdą.
Ile razy pójdę na Gorzkie Żale?
Wątpię czy uda sie choć 2, 3 razy!
Czy uda sie pościć 2x w tygodniu... to pewnie tak.
Czy zwiększę swoje modlitwy w ważnych intencjach, przede wszystkim za KK?
To wszystko zagadka i nie do końca zależy ode mnie.

Mama zachorowała na grypę!
Było tragicznie i beznadziejnie, nadal jest źle.
Grypa w tym wieku i w tym stanie zdrowia, jest czymś koszmarnym i nikomu nie życzę takich przejść!
Już 2 tygodnie to się ciągnie. Jest jeszcze bardziej otępiała i nie ma z nią normalnego kontaktu. Nie czuje potrzeb fizjologicznych, nie czuje głodu, trzeba w nią wmuszać odrobinę pokarmu, nie ma sił, ani poczucia rzeczywistości, to masakra i czarny czas dla mnie! Jak długo jeszcze? Kiedy to sie unormuje i skończy? Żyję jak w koszmarze. Mam nerwy na wyczerpaniu i brak nadziei. Zaczęłam wątpić w moc modlitwy, bo zdaje sie trafiać w próżnię - WYBACZ MI BOŻE!
To pokuta dla matki i pokuta dla mnie, tak to odbieram i tak to wygląda!
Wielki Boże, daj mi cierpliwość i siły błagam Cię!!!

***

Dziś zakończyłam modlitwy za Andrzejka, moje duchowo adoptowane dziecko. Niech Bogu będą dzięki, że wytrwałam ten czas.
Także dzięki składam świętemu Andrzejowi Boboli za pomoc i orędownictwo!+
Proszę o błogosławione życie i opiekę Bożą dla tego dziecka :idea:


Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Orędzia Pana Jezusa do kapłanów

Postprzez emilia 22 lut 2018, o 14:58



DAJ MI MOC PRZECIW NIEPRZYJACIOŁOM MOIM!

Jezus: Synu, są to słowa, które każdy z Moich wiernych, każdy z kapłanów powinien wymawiać nie tylko ustami, ale sercem i duchem, w pokorze umysłu i prostocie wiary. Nie na próżno słowa te wymawiają chrześcijanie, a zwłaszcza kapłani. Prócz modlitwy, są one upomnieniem niezwykle ważnym, a także wskazaniem niezwykle ważnego zadania chrześcijanina, jako żołnierza Chrystusowego w nieustannej walce przeciw ciemnym mocom piekła, które jest wrogiem Boga i zbawienia dusz.

6.12.1975 r.



Obrazek

To wielka prawda!
Diabeł to wróg Boga i nasz największy wróg. Największy wróg naszego zbawiania!
On robi wszytko aby nas powalić i zawłaszczyć naszą duszę dla siebie, aby nas na zawsze unieszczęśliwić w piekle!
Czytam teraz książkę - niesamowitą! Ks. Piotra Glasa "Dzisiaj trzeba wybrać."
Ależ to lektura, mój Boże! Ileż tam prawdy, związanej z naszymi upadkami, obojętnością duchową i podłym życiem, a właściwie początek odnosi się do życia duchownych. Iluż ich jest zniewolonych, iluż ich wpadło w pułapkę złych duchów mój Boże! Mało kto dziś wie o zniewoleniach, które wymagają fachowej, specjalnej pomocy aby wyjść z tego, czyli modlitwy uwolnienia. Lektura potrzebna dla każdego, bardzo polecam.

Wszechmocny Boże daj mi moc, abym odparła zakusy nieprzyjaciela! AMEN+

***

Kasia kończy dziś 45 lat.
Wiary jej życzę oraz powrotu do sakramentów!
Aby uzyskała zbawienie duszy!
JEZU UFAM TOBIE!




Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

WIELKI POST ~ Piątek

Postprzez emilia 23 lut 2018, o 13:51



Najsłodszy Jezu
Cierpiący Zbawicielu
Któż zdoła pojąć Twój Ból?
Któż zdoła zrozumieć Twoją Miłość?
Kto podziękuje w sposób wystarczający za Twoją Mękę?
To Dzieło trwa!
To tak jakby dziś się dokonało
Każdy piątek to TEN DZIEŃ.
Pamiątka.
Pozdrawiam Twoje czcigodne Rany!
Wielbię i błogosławię każdą kroplę Twej najdroższej Krwi!
Pragnę aby ta Krew obmyła mnie z moich win!
Aby obmyła tych, których CI polecam!
AMEN+

Jezu cichy i pokorny - przez Krew Twą i znoje, odpuść, ach odpuść wszystkie grzechy moje!



Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Mama

Postprzez emilia 1 mar 2018, o 11:02

...

Mama jest w szpitalu w Wołominie. Od niedzieli 25 II leży w ciężkim stanie. Ma zakażenie dróg moczowych, 700 razy przekroczony dopuszczalny stan!!! Martwię sie... i właściwie nie mam większej nadziei...wygląda to źle i po rozmowie z lekarzem nie mam pozytywnych myśli. Jest taka słabiutka, bez sił... Do wczoraj byłam dobrej myśli, ale chyba skończyła się ta dobra myśl i przyszedł kryzys. Wszystko w rękach Boga!

BOŻE MÓJ, TY SIĘ NIĄ ZAJMIJ, TOBIE JĄ ODDAJĘ W ŚWIĘTĄ OPIEKĘ! TY WIESZ CO DLA NIEJ NAJLEPSZE.
+++AMEN!+++
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Święty Boże pomóż!

Postprzez emilia 6 mar 2018, o 11:56


ŚWIĘTY BOŻE!
ŚWIĘTY MOCNY!
ŚWIĘTY NIEŚMIERTELNY!

ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI I NAD CAŁYM ŚWIATEM!

+++

Błagam o siły dla mamy, o powrót do zdrowia, o siły dla mnie, dla nas!
AMEN+

Obrazek


-------------------------------

Piątek - Wielki Post
2 mar 2018, o 21:59



***

Dziś oddaję hołd, dziękczynienie, uwielbienie każdej kropli Krwi jaką Chrystus wylał podczas bolesnej Męki.
Pozdrawiam i błogosławię każdą z najdroższych Jego Ran.
Jezu w Twoich Ranach Najświętszego Oblicza
umieszczam swoje zmartwienia, obawy, troski...wszystko całą przyszłość!

Jezu ufam Tobie!




Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Wszystko w rękach Boga!

Postprzez emilia 13 mar 2018, o 10:53


Mama nadal w szpitalu. Wysiadły jej nerki, biegunka wyniszczyła organizm, osłabiła, trwała tydzień. To antybiotyki zaszkodziły. Lekarz powiedział, że jednak bez nich mama już dawno by nie żyła! Leży w jednej pozycji cały czas, jest obolała. Tak mi jej żal! Co robić jak pomóc??? Nie moge zrobić nic poza modlitwą.
I ojciec chory, miał chyba stan przedzawałowy, ...długo by tu pisać... już nie mam siły do tego wszytskiego, jestem strasznie zmęczona wyczerpana i bez nadziei...zgroza to wszystko!!! Oddaję CI, O BOŻE te trudne dni i cierpienie za wynagrodzenie i odpuszczenie grzechów mamy+


BOŻE WSZECHMOCNY I MILOSIERDZIA TY WIESZ JAK TEMU ZARADZIĆ, WIĘC ZARADŹ!
Niech sie pełni Twoja Wola! AMEN+++

emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Alleluja!

Postprzez emilia 2 kwi 2018, o 11:14


Alleluja Zmartwychwstał Pan!
Jemu Chwała na wieki!
Cześć, Dziękczynienie, Uwielbienie za Dzieło Zbawienia! :idea:

***

Już pojutrze przybędzie do nas Najświętsza Maryja Panna, w kopii Jasnogórskiego Cudownego Obrazu.
Peregrynacja dawno wyczekana i upragniona.
Od ostatniego takiego nawiedzenia minęło 60 lat.
To rzadka okazja do takiego spotkania - raz w życiu.
Czekamy Mamo!

***

Już po nawiedzeniu już minęło to co tak długo było oczekiwane. Byłam na rozpoczęciu i na zakończeniu tj. na Eucharystii. Byłam też na adoracji z moim KR od 5 rano do 6 30 a potem jeszcze godzinę po południu. Piękny czas i niesamowity. Biskup Solarczyk powiedział iż mamy drugie Triduum, bo Maryja 3 dni będzie w Ząbkach. To prawda, bo mamy 3 parafie.
Była też Msza św o północy. Przyjechało kilku znajomych kapłanów sprawować Ją. To wspaniałe z ich strony i spore poświęcenie, bo pora późna.


Niech Maryja wszystkim wynagrodzi.




Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Moja mama

Postprzez emilia 10 kwi 2018, o 16:00


Moja mama od 26 dni jest w domu. Ze szpitala przyjechała 16 III karetką, bo nie chodzi. Spadła z łóżka szpitalnego, i ma przesunięty staw biodrowy. Stwierdził to rehabilitant, który był 2 razy u niej. Tylko 2 razy niestety, bo mama dostała biegunki i ma podwyższoną temperaturę już od 3 tygodni! Lekarz stwierdził grypę żołądkową, ale to guzik nie grypa, zbyt długo trwa... Mama słabnie w oczach i nie chce już przyjmować leków. Pielęgnujemy ją z mężem, sama nie dałabym rady! Mój mąż okazał sie troskliwym, kochanym pielęgniarzem o wielkim sercu! Skarb nie człowiek! Dzięki Bogu za niego!!!
Przy mamie musimy zrobić absolutnie wszystko.
Niech Pan Bóg czuwa nad nią i da to, co dla niej najlepsze.

AMEN!+++


Obrazek



Dziś 8 rocznica katastrofy smoleńskiej, raczej zamachu!


RIP+




Obrazek

****



cd....

Mama wczoraj, tj. 11 04 musiała jechać znowu do szpitala. Znowu jest na tym samym oddziale wewnętrznym i znowu przyjmuje antybiotyki! Znowu to samo i nie ma końca ta czarna rzeczywistość! Dwa i pół miesiąca już to trwa. Wygląda jak kościotrup, sama skóra i kości, leży i nie rusza się, jest jak paralityk...to straszne jaki ma los i jaką pokutę, czyściec na ziemi...

17 IV br. Mama dalej w szpitalu. Dni mijają, a ona dalej leży w tej samej pozycji i jest tylko coraz bardziej słaba.
Gdy dziś tam byłam, poszłam na rozmowe do lekarza prowadzącego, ale go nie zastałam już, choć było dopiero po 12ej. Poszłam zatem do ordynatora, aby sie dowiedzieć co nieco, wszak on też powinien sporo wiedzieć o pacjentach. Owszem był chętny do rozmowy, poszedł po jej kartę i wyczytał mi wiele, nawet to czego nie powiedział mi lekarz prowadzący. Otóż mama ma nawrót infekcji dróg moczowych i to stan poważny, ale ponoć antybiotyk przygasił go już. Nie pocieszył mnie jednak za bardzo, bo jego zdaniem ta infekcja będzie wracać i mama będzie lądować co i rusz w szpitalu.... !!! Tylko sie modlić! Jeść dziś nie chciała, talerz przecieranej zupy jadła pół godziny, pluła co większymi kawałkami marchewki czy kartofli, masakra.
Kontaktu z nią nie ma praktycznie, leży bez ruchu i patrzy w sufit coś tam na nim widzi, często mówi o jakichś osobach które tam widzi...nie wiem czy to inny wymiar, czy wytwory mózgu...smutne to i przygnębiające bardzo.
Dobry Wszechmocny Boże, mniej ją w swojej świętej opiece!+++ Matko Najświętsza bądź przy niej proszę CIE!

19 kwietnia
Jutro mama wraca ze szpitala po 9 dniach leczenia. Kondycja słaba, a nawet chyba gorsza niż przed miesiącem gdy wracała 16ego. Czy infekcja znowu powróci?? Kiedy? Zakażenie bakterią i infekcja dróg moczowych już wystąpiła drugi raz.

Wczoraj 22ego mama znowu pojechała do szpitala, przed 17ą. Trafiła na Rkę. Znowu zielona biegunka gorączka nie przyjmuje leków ani jedzenia b. małe ilości, mało pije, co było robić? W domu była tylko 2 dni. Stan coraz gorszy!Jak długo jeszcze? Nie mam nadziei za grosz. Niech sie dzieje Wola Boża! AMEN+++

Wczoraj 25 ego mama miała robiona gastroskopię i przetaczanie krwi, bo badania wykazały że ma jej o połowę za mało! Dlaczego? Co będzie dalej???

2 maja, mama jest w Otwocku, przywiezli ją o 17ej w dobrym stanie jak mi sie zdawało. Zaklad opiekuńczo leczniczy na terenie szpitala. Codziennie obchód lekarski codziennie kapłan z Sakramentami. Pracuje tam jako pielęgniarka Mariolka, siostra mojego Ignasia, może da sie coś jeszcze zrobić, taką mamy nadzieję!

Dziś 4ego gdy tam byliśmy cały czas spała. Wygląda słabiutko, kaszle, ciężko oddycha... dałam jej pić ale zaraz zwymiotowala...bolesny widok.
Ojciec wpadł w gniew i powiedział, że to wykończalnia! No daje on nam popalić, ale i za to trzeba dziękować Bogu, bo uczy nas pokory...

Dziś 5ty, mama jest na oddziale w szpitalu w Otwocku.
Trafiła tam wczoraj wieczorem w stanie ciężkim.
Dziś była cały czas nieprzytomna i na krawędzi życia. Boże czy ona przetrwa tę noc? Tak mi jej żal tyle cierpień!
Błagam nie odchodz od niej!!! Może niepotrzebnie ją przenosiliśmy?????

8 maja wróciłam ze szpitala.
Smutek mnie przepełnia mama leży dalej nieprzytomna, dyszy strasznie. Z rąk sączy jej sie woda przez skórę /przesiąki/ która płynie przez kroplowke. Ręce i nogi są jak banie napuchniete...
Boże wiekuisty, Boże pomóż w tym cierpieniu!!!!

.......

Bogdan był z mną we wtorek na koniec jej życia, ostatni raz... ;(
Pytałam go czy modli sie, czy uczy modlić sie syna...odpowiedział z usmieszkiem, że nie...a gdy zapytałam, kto będzie sie modlił za ciebie jak umrzesz? Odpowiedział - no ty... JEZU CHRYSTE!+++ Najgorsza ta ironia i kpina...
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Orędzia Pana Jezusa do kapłanów

Postprzez emilia 12 kwi 2018, o 12:53


6.12.1975 r.
DAJ MI MOC PRZECIW NIEPRZYJACIOŁOM MOIM!

Jezus: Synu, są to słowa, które każdy z Moich wiernych, każdy z kapłanów powinien wymawiać nie tylko ustami, ale sercem i duchem, w pokorze umysłu i prostocie wiary. Nie na próżno słowa te wymawiają chrześcijanie, a zwłaszcza kapłani. Prócz modlitwy, są one upomnieniem niezwykle ważnym, a także wskazaniem niezwykle8 ważnego zadania chrześcijanina, jako żołnierza Chrystusowego w nieustannej walce przeciw ciemnym mocom piekła, które jest wrogiem Boga i zbawienia dusz.

***

O Boże, daj mi moc, moc przeciw nieprzyjaciołom moim - proszę!

Może to głupie pytanie, ale zastanawiam sie dlaczego Pan Bóg nie może rozkazać demonom siedzieć w piekle i nie kusić ludzi? Jednakże w niebie nie było demonów i Lucyfer sie zbuntował, nie chciał służyć, nikt go przecież nie namawiał do grzechu...Upadli aniołowie, czyli diabły mają także wolną wolę i są nieśmiertelne...jednak to zbyt wielkie rozważania jak dla mnie.

Obrazek




To tylko życie --19 kwi 2018,


Dziś byłam u spowiedzi.
Znowu płakałam, nie umiem już odbywać spowiedzi bez płaczu...tyle mam pytań do Pana Boga, które zostają bez odpowiedzi. On milczy i robi dalej swój plan...Taki trudny, którego zawsze sie tak bardzo bałam. Tyle mam rozterek w sercu i tyle nagromadziło sie łez pod moimi powiekami, boje sie że wytrysną i nie będę mogła ich powstrzymać... Wiele pretensji i żalu... Dlaczego tak? Tyle mam chaosu w głowie i tyle niepokoju w sercu i lęków o przyszłość.
Jutro mama wraca ze szpitala.
Boże bądź ze mną w tej trudnej opiece i tej codzienności! AMEN+




Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

9 maja 2018 roku moja mama odeszła! ;-(((

Postprzez emilia 15 maja 2018, o 10:03


W środę 9 maja moja droga Mama odeszła z tego świata!
Jej choroba trwała od początku lutego.
Wiele sie nacierpiała i przeszła w tym czasie wiele - bardzo bym nie chciała tak konać jak ona!!
Patrzenie na to było męką i torturą maksymalną!
O Łaskę Zbawienia dla niej błagam Dobrego Boga!!!
Aby nie musiała długo przebywać w czyśćcu!+
Aby nie musiała czekać długo na wieczne szczęście!

***

W ostatnich dniach doświadczam wiele życzliwości i współczucia od ludzi.
Bardzo to pocieszające i pokrzepiające.
Z serca wszystkim dziękuję!
Dzięki wielkie za modlitwy i wsparcie, to dla mnie bardzo ważne.
Niech Dobry Bóg wynagrodzi wszystkim każdą modlitwę i życzliwość!!!
Polecam wszystkich modlących sie za mamę /i za nas/ Bogu i Najświętszej Maryi Pannie!

***


Pierwszą rzeczą teraz jest modlitwa za mamę, a najlepsze byłyby Msze św. Gregoriańskie, bowiem otwierają duszy pokutującej Niebo! Bardzo pragnęłam zamówić jak najszybciej takie Msze dla mamy.
U nas w parafii przy załatwianiu spraw pogrzebowych, zapytałam o to księdza i doznałam szoku, bo terminy ponad 2 letnie! O nie, tyle biedna dusza nie może czekać, pomyślałam sobie...
Pokręciłam sie w tej sprawie po okolicy i kolejny szok, bo w sąsiedniej parafii u Barnaby Apostoła, jest termin już od 31 maja, a więc w Boże Ciało! Wspaniale zatem, wczoraj tam pojechaliśmy i już wszystko załatwione. Opłata 1500 zł, ale cóż to jest w zamian za łaskę Zbawienia?!! Nic.
Msze przeważnie będą o 7 rano, ale kilka też wieczorem o 18ej, więc będziemy mogli tam jeździć. W tym czasie w tamtej parafii będzie peregrynacja kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, więc kolejna niespodzianka i radość, bo mama była bardzo Maryjna. 4 VI będzie tam Matka Boża, czyli podczas trwania Mszy św. za duszę ś.p. Mamy!

***

Wieczne odpoczywanie racz jej dać Panie,
a Światłość Wiekuista niechaj jej świeci na wieki+++
Przez Miłosierdzie Boże, niech odpoczywa w pokoju wiecznym - AMEN!+++




Obrazek
emilia
Administrator
Administrator
 
Posty: 2098
Dołączył(a): 14 wrz 2008, o 10:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Blog

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

cron